przez sapiecha1 » Cz, 17 lut 2011, 8:13
Witam Was wszystkich.
Przeglądałem zamówienia publiczne ZTM-u i wiecie co? Piastów NIE ISTNIEJE.
1 lutego ogłosili przetarg na linię w Pruszkowie, a oto wyniki:
Dziś rozmawiałem z kierowcą w L12. Nie był ogłoszony przetarg, więc nie będzie linii L12 od 1 marca. Proste, za mało czasu na przetarg, odwołania itp.
I tu spytam się Was szczerze. Czy nie czujecie się OLEWANI przez ZTM? Czy jest o czym dyskutować, skoro ZTM ma nas w D...?
Trzeba POGONIĆ naszego gospodarza do roboty, bo widać że Pruszków dogadał się po cichu z ZTM-em, a my nie. Ani oficjalnie, ani po cichu.
Swoją drogą nie zazdroszczę mieszkańcom Pruszkowa. PKS Grodzisk puszcza ZŁOMY na trasy za 5,80 za kilometr, więc co puści im Europa Express City za 3,67? Czy to będzie jeździć, a jeśli tak, to ilu pasażerów weźmie na pokład za podwójną cenę taksówki?
Gratuluję. Za tę cenę mogą być chyba tylko Lublinki z paką, bo nie uwierzę by przewoźnik wyszedł z założenia że musi dopłacać.
Więc nie patrzmy się na jakieś układy gminne, bo znów nas wydy... A może nasz burmistrz już dobrze to wie i sam organizuje nam transport, niczym się nie chwaląc? Ale to musiały by być całkiem spore autobusy by nas dowieźć do Ursusa do I strefy.
A swoją drogą czy ktoś z Was oglądał wczoraj TVN Warszawa przed 19? dyskusję z udziałem burmistrza Zielonki i Wołomina?
Burmistrz Zielonki bardzo wyraźnie powiedział że już płaci 40% pociągo-kilomerów, a ZTM żąda 50%. Jeszcze byłby skłonny to zapłacić, gdyby nie fakt, że jego mieszkańcy zostają na przystanku. Dalej. Są gminy biedne, które nie udźwigną tej podwyżki, więc kolejne kwoty pójdą do podziału na pozostałych. Skoro Zielonka płaci już 40%, a ma płacić 50% za pociąg na trasie do Wileńskiej, to pozostałe 50 % zapłacić muszą inne gminy. I teraz prosta kalkulacja. Gminy opłacają pociąg (pusty, czy pełny, nie ma znaczenia). Karta miejska II strefy stanowi zysk ZTM-u. Bilety jednorazowe KM stanowią zysk KM. Bilety KM okresowe i jednorazowe mieszkańców miejscowości położonych poza Wołominem, a jadących na odcinku Wołomin-Wileńska stanowią zysk KM, bądź wypełniają stratę jaką przynosi pociąg na trasie Małkinia-Wołomin. Chyba się nie mylę?
Przeliczcie to sami. Niech nikogo nie zmylą kalkulacje miasta, że na transport publiczny wydają 20% dochodu (Wołomin 2% jeśli pamiętam). Zgoda, ale to jest i II linia metra, to są Pessy, Solarisy, Siemensy, a w śród tych 20% jest olbrzymie dofinansowanie z UE. Nie przeczę, Warszawa powinna mieć nowoczesny transport, ale ten argument do mnie nie trafia. To są warszawskie opóźnienia, które ZTM chce zlikwidować do EURO 2012 każdym możliwym sposobem, w tym naszym.
Dość i tak jest tego dużo. Rzadko wchodzę, ale piszę kilomertowce.
Pozdrawiam Was wszystkich.