może jeszcze coś się znajdzie co mogłoby być wspólnym działaniem łączącym ponad podziałami - na początek - apel abyście podpisali petycję w sprawie nie wykorzystywania w mediach określeń typu "polskie obozy zagłady"

Petition on German Concentration Camps

Thank you for your support on this important matter.

If you don't see your name immediately, please do not sign again. Your name will appear within 20 minutes.

Click here to return to the petition

podpisana już w zeszłym tygodniu

to jeszcze wrzucę coś takiego... gula w gardle rośnie jak człowiek sobie pomyśli że w historii Polski tacy ludzie pewnie znikną jako nieistotni a uczyć się będzie młodzież jedynie o Jaruzelskim, Kiszczaku itp...

przynadziei na początek wystarczy, że my przekażemy tą wiedzę swoim dzieciom jak dorosną
relatywizm zawsze będzie obecny i to w momencie braku wsparcia zadaniem poszczególnych jednostek jest aby pamięć wspólnych przeżyć nie została zapomniana

Są naprawdę inne metody protestu i pokazywania prawdy (także tej historycznej) , a ta poprzez samounicestwienie jest najgorszą z możliwych.
Nie wiem także, co można w ten sposób przekazać dzieciom!
To, że jak chcą zaprotestować to muszą się podpalić ?
Nie rozumiem co w tym takie wzniosłego i patriotycznego ?

Czesi mogą po latach powiedzieć: "Polskie wojsko najechało nasz kraj, ale nie wszyscy Polacy to popierali. Ryszard Siwiec poświęcił życie, a to więcej niż skłonni byli uczynić ci, którzy teraz krytykują Polaków"

Czesi i tak mówią, że "Polskie wojsko najechało nasz kraj" ale dobrze wiedza z czyjego polecenia. Jednak maja to nam za złe i tak pozostanie.
A ten "bohater" , a raczej samobójca nie ma tu żadnego znaczenia.
Tyle z historii , a teraz jaka to jest lekcja dla młodzieży ?
Jak protestować to na całego, nawet podpalić się trzeba bo to jest postawa obywatelska i patriotyczna ?
Są chyba granice zdrowego rozsądku !
Samo okaleczenie lub samo uśmiercenie te granice przekracza.

PS
Potępiam fakt najechania Czechosłowacji, popieram protesty , ale potępiam metodę protestu.
Nie była skuteczna, nie jest godna pochwały i jest mało etyczna.
Nie można tego człowieka stawiać za przykład nikomu a tym bardziej młodzieży.
Samobójstwo lub samo okaleczenie nawet w szczytnym celu jest nieetyczne.

Nie nalezy tego pochwalac ale trzeba o tym pamietac bo to symbol. Dzieci w szkolach powinny wiedziec kim byl ten pan, po co i dlaczego tak sie zachowal. To wazne dla naszej tozsamosci narodowej.

I tu się różnimy.
Bo należy pamiętać o wydarzeniu jakim było najechanie Czechosłowacji przez WP (należy pamiętać, że było takie państwo) , należy pamiętać w jakich warunkach historycznych to się stało i należy pamiętać jaki był stosunek zwykłych ludzi do tego wydarzenia.
Natomiast ten wątpliwy "bohater" nie zasługuje aby o nim mówić bo jego czyn był zły moralnie i nie należy gloryfikować takiego zachowania.
Protest słuszny tylko sposób naganny.

Z serii nieznana historia:
Amerykańscy terroryści zaatakowali polski statek i zabili czterech marynarzy
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,80559, ... pisma.html

terroryści atakują z ukrycia, a to był jawny nalot
przecież to wina polaków, że byli po złej stronie

jakiej złej? nie złej tylko "nie ich". co do amerykanów to proszę nie mówić o podziale na dobrą i złą stronę tylko o ich interesach lub ich braku... nikt mi nie wmówi że Izrael to zawsze dobra strona a np Palestyna to zawsze ci źli...
ignorowanie biedy, ucisku i przemocy zawsze będzie rodziło przemoc.
co kto sieje to i zbierać będzie