Ale gdy już wiadomo że starosta się nie zmieni, a władzę w powiecie nadal niestety będzie dzierżyć PO (z niedowierzaniem dowiedziałem się że mój kandydat - p. Osiński wybrał stanowisko przewodniczącego rady w zamian za poparcie p. Smolińskiej...

:(:() a władzę w Piastowie może przejmie jej partyjny kolega, to może coś się zmieni. Może postawią światła, może tą kładkę, a może nawet tunel... Żartuję oczywiście ale może burmistrz z PO lepiej się dogada ze starościną z PO. Bo gorzej to na pewno nie będzie.