Jednak mam wątpliwości Sulimo co do wieszanie ogłoszeń na słupach.
Wszystko zależy od tego czyją własnością jest słup. Powinna być zgoda na wieszanie reklam od właściciela słupa.
Jeżeli ty masz samochód, a ja na nim nakleję ogłoszenie bez twojej zgody, to co burmistrz wejdzie w twoje kompetencje jako właściciela i nakaże zdjąć taką reklamę?

Chyba nie. Muszę uzyskać twoją zgodę jako właściciela. Ty jako właściciel powiesz - naklejaj pan sobie ale to kosztuje. I tak jest też (częściowo) ze słupami.
Za mało jest słupów ogłoszeniowych i to jest problem. Nowy burmistrz po twojej akcji zapewne coś zrobi

Słupy to nic,wszystko jest obwieszane, masakra. Ulotki walają się po ulicy... szkoda papieru.
I jakie było moje zdziwienie jak 2 dni temu do drzwi zadzwonił młody człowiek z pytaniem czy może zostawić ulotkę wyboczą,ja spytałam się z jakiej partii - on odpowiedział PIS, podziękowałam on również. Miło.Ulotki Pana Brzezińskiego mam co chwilę - może wychodzi z założenia, że jak będzie go wszędzie pełno (jego podobizny) to co odruchowo zagłosuję?
Ulotek innych kandydatów nie dostałam.
I uprzedzając zaraz docinki - nie jestem fanką PIS, natomiast popieram nie marnowanie papieru i szanowanie poglądów zaprezentowane przez młodego chłopaczka roznoszącego ulotki. Godne naśladowania.

Szczęść Boże,

Sulimo, robisz dobrą robotę. Pełen szacunek.

P.S.
Nie chciałbym mieć Ciebie Sulimo za przeciwnika:)

Amen

To powiedz swoim kolegom ze sztabu aby posprzatali na czas

Każdy sztab wyborczy który nie dotrzyma terminu ściągnięcia reklam a ja to wypatrzę, dostanie zdjęciem i filmikiem w "twarz" Jest to oczywiście metafora

Jednak "tablice" pana Jaworskiego, dalej wiszą, tym razem głównie na ulicach powiatowych, w sensie ul. Dworcowa, Tysiąclecia.
Przyszpilę urzędników z UM w Piastowie, czy nawet jak to nie ich "rewir" .. to mogliby pogonić kolegów z powiatu ..

Poszedł też mail do powiatu, w celu wytłumaczenia mi spraw związanych z niedbałością o ulice im podległe.

Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Kontakt z firmą PKP jest bardzo ale to bardzo trudny. Jak tylko uda uzyskać nowe informacje, umieszczę je tutaj na 100%

hi SUlimo. Ciągle zapominałam Ci cos powiedzieć - tak z przymrużeniem oka - w okolicy mojego domku jest od wiosny do później jesieni masa ślimaków. Wygłodniałe bestie po deszczu zżerają ogłoszenia na słupach - serio! To co hodowla armii pomocników?

Powiem tak:

Ostatnim czasem dotarły do mnie informacje, że parę osób "szuka" moich danych personalnych i mojego miejsca zamieszkania, i nie jest to stwierdzenie przesadzone. Jestem tylko ciekaw, po co szukają ...

Ps. Ślimaki ... trzeba będzie pomyśleć .. tylko troszkę wolno pracują. ..

Pozdrawiam
Sulimo