przez alkomaniek » Cz, 11 lis 2010, 12:01
Brawo, brawo, brawo.
Moje gratulacje dla powyższych populistów-grafomaników, którzy to, zmusili mnie do zabrania "publicznie" głosu w kwestii wyborów samorządowych. Nie spodziewałem sie że tak szybko spadnie mój poziom odporności na upadek - tak upadek - lokalnej debaty publicznej. Ludzie, czy Wy jeszcze potraficie jeszcze ze sobą normalnie rozmawiać?!?
Do wyborów, do "małych ojczyzn", zostało 10 dni. Wyborów, które na najbliższe 4 lata, w największym stopniu wpłyną na Wasze życie codzienne. Na to jak będziecie dojeżdżać do pracy, gdzie będziecie prowadzać swoje dziecko do przedszkola,szkoły, czy ta szkoła zapewni właściwy proces edukacji, na to czy Wasze dziecko nie spotka na rogu delera, czy nie będziecie bać się wracać nocą do domu, na to ile razy w roku kierowcy będą zmuszeni naprawiać zawieszenia, itd. itp. Długo by jeszcze wyliczać. A tu co?????????????????????
Kiedy zobaczyłem na formum wątek wybory samorządowe pomyślałem sobie - super, polityka lokalna wkracza do internetu. Lokalny polityk, kandydat na polityka - tak polityka, bo radny, burmistrz też jest politykiem, będzie mógł w sposób bezpośredni zaprezentować swoje programy, a mieszkaniec będzie mógł zadać pytania do co programu, realizacji złożonych obietnic wyborczych itd. itp. I co???????????????????????
I dostrzegam pieniącyh się troli, którzy, mam nadzieję że inspirowani poleceniami z partyjnej centrali, rzucają błotgem na lewo i prawo obserwując kogo bardziej ta breja ochlapie. Celowo powiedziałem, że mam nadzieję że inspierowani z centrali, bo to tylko swiadczy o całkowitym upadku klasy politycznej. Jeżleli zaś, wpisy te są wpisami spontanicznymi to ja się pytam, dokąd Wy zmierzacie i co chcecie osiągnąć takim postępowaniem? Czy tak bardzo daliśmy sobą zmanipulować, że nawet na gruncie lokalnym, musimy szukać w rodzinie kandydata babci z NKWD bo nie potrafimy znaleźć argumentów w rozmowie? Przepraszam za babcie z NKWD ale może tak jaskrawe porównanie da niektórym do myślenia. Ludzie, nie tędy droga.
Można by tak długo, tyle że nikt nie przeczyta do końca.
Nie widzę również sensu uzasadniania głupoty niektórych wpisów bo...szkoda mi czasu na lokalnych Kurskich, Niesiołowskich, Macierewiczów i innych "bulterierów polityki" za wszelką ceną chcących przegonić swoich mistrzów.
Ludzie opamiętajcie się i zacznijcie poważnie ze sobą rozmawiać o nadchodzącej przyszłości.
Popieram apel Grześka o merytoryczną dyskusję na tym wątku.
Wszystkim kandydatom startującym w nadchodzących wyborach życzę powodzenia, w wyborcom rozumu, a nie emocji przy podejmowaniu decyzji 21 listopada br.