przez Sulimo » Cz, 4 lis 2010, 13:25
Opiszę spotkanie na którym byłem dnia bodajże 20 października, daty nie pamiętam.
Spotkanie odbyło się w Kinie Baśń, na marginesie sala i krzesła to chyba pamiętają okres 50 lat wstecz, w Piastowie przydałoby się kino może nie Multikino, ale na przyzwoitym poziomie.
Na spotkaniu na oko, było prócz kandydatów na Radnych i gości, z 50 sztuk. Nie liczyłem. Całe spotkanie trwało 1,5 godziny. Pytanie zadała jedna pani, jednak Pan przewodniczący PO w Piastowie, nie był chętny do udzielenia głosu, bo czas wynajmu sali był tylko 1,5 godziny a sama prezentacja prawie tyle trwała.
Na początku przemawiał pan przewodniczący PO w Piastowie, jednak ani jego słowa ani ton głosu nie przemawiał do mnie. Mówił wolno, smutno i z małym entuzjazmem. Możliwe że taki ton głosu ten Pan ma, ale nie wywarło to na mnie nic pozytywnego. Widać było że się stresował.
Potem przemawiała jedna p. poseł imienia i nazwiska nie pamiętam ("PO z dala od polityki" takie hasło wisiało na ekranie jak przyszedłem z narzeczoną, więc pojawienie się p. poseł dziwnie mi wyglądała. I oczywiście fakt że PO jest partią polityczną, a hasło jest "Z dala od polityki"
Występowała także druga Pani która z Rady Powiatu chyba, też coś mówiła o poparciu dla p. Kubickiego ale niespecjalnie było zainteresowanie tym co mówiła.
Następnie wszedł p. Kubicki i przedstawiał wraz ze slajdami program PO dla Piastowa. Sam fakt programu, który dostałem także do domu po spotkaniu. Nie jestem politykiem żeby oceniać ile tutaj jest PR a ile realnych obietnic do spełnienia, ale wiele z nich chciałbym zobaczyć jak będą realizowane.
Osobiste odczucia co do występu p. Kubickiego. Widać było zestresowanie i częste zerkanie na slajdy, mimo posiadania notatek w ręku. Widać każdego stres zjada.
Przyznam szczerze, że złe wrażenie wywarło na mnie to że na spotkaniu nie pojawiło się 5 kandydatów na Radnych, ale to tylko moje osobiste spostrzeżenie. W formie slajdów na ekranie "kina" został wyświetlony film zrobiony przez młodych działaczy PO, że PO jest osobą/partią która wyciągnie zaśniedziałe gwoździe z deski. Metafora gwoździe = burmistrz i radni NP w UM.
Spotkanie nie było złe, powiedziałbym jednak że smutne i nudne. W sensie dla mnie jako młodego człowieka, oczekiwałem większego dynamizmu tego spotkania, i czegoś jeszcze, na koniec możliwości pogadania z wybranym sobie radnym. A wyniosłem wrażenie że nie każdy był chętny do rozmowy. Prócz dwóch młodych mężczyzn którzy kojarzyli mnie z mojej działalności "ulotkarsko-reklamowej" z zapytaniem jak mi się podobało.
Jak wybiorę się na inne spotkania, pójdę i wysłucham innych kandydatów.
Powiem szczerze, w wyborach prezydenckich i parlamentarnych poparłem PO, jednak nie oznacza to mojego "zakochania" w tej partii, więc wybiorę kogoś kto będzie dawał szanse na spełnienie swoich obietnic i zdobędzie moje zaufanie. Rozmawiałem z p. Kubickim kilka razy, porozmawiam także z innymi kandydatami na burmistrza i mam nadzieję że oni chętnie też ze mną porozmawiają.
Pozdrawiam
Sulimo
"Nec temere, Nec timide"