przez marekkubicki » Wt, 26 paź 2010, 17:56
Panie Marcinie,
Widzi Pan, Pan interpretuje zachowanie na rondzie po swojemu. Nie zastanawiając się czy to jest logiczne,
czy nie. Dziwi mnie to w Pańskim wykonaniu. Niech Pan dobrze popatrzy na znaki dojeżdzając do ronda ze wszystkich czterech stron. W Paryżu na Placu Zgody jest siedem pasów po okręgu ronda. Jak by się stosowali do Pańskich zaleceń
to ten plac byłby jednym rumowiskiem aut. A tak nie jest.
Samochód zjeżdzający z wewnętrznego pasa (lewego) z reguły samochód na pasie zewnętrznym ma go z prawej strony za sobą z tyłu, ten na prawym wewnętrznym pasie powinien zgodnie o oznakowaniem jechać prosto, a wielu kierowców jedzie dalej po okręgu w lewo i tu dochodzi do kolizji. Samochód z lewego pasa wewnętrznego zjeżdza z ronda, a po ruchu okrężnym ten co zjeżdza z ronda ma pierwszeństwo. Tak czy nie ?
Kierowca zjeżdzający, inna sprawa, powiniem włączyć prawy migacz.
Ja miałem już na tym rondzie taki przypadek, ale czując co się święci stanąłem. Kierowca z prawego opluł mnie, ale kiedy
się zatrzymaliśmy i porozmawialiśmy o istniejącym oznakowaniu, przeprosił i przyznał mi rację.
O.K. Panowie, jak zostanę burmistrzem zrobię kładkę górą na kierunku wiadukt - Al. Wojska Polskiego, a rondo pod nim
będzie z jednym szerokim pasem okrężnym. Będzie wówczas wszystko jasne ?
A jeśli chodzi o pieszych wówczas można zrobić światła, ale jeśli kierowcy byli by bardziej obyci z tego typu rondami
to nie było by problemów.
Jeśli Pan miał takie przykre doświadczenia w Grodzisku, to bardzo współczuję.
Ale jeśli któregoś dnia spadnie na Pana asteroid, to też będzie winna partia, która akurat jest przy władzy.
Polacy są narodem doskonałych lekarzy, kierowców itp. każdy chce mieć rację i każdy uważa, że jest najmądrzejszy,
tylko że wszystkim brakuje rozsądku i uprzejmości. Tego trzeba się uczyć pokoleniami.
Pozdrawiam,
Marek Kubicki