Cześć. Czytając wasze posty trudno ich nie skomentować. Piszecie jak można było naklejać plakaty na nowe ogłoszenia zaraz, zaraz panowie. Po pierwsze dlaczego nikt nie spyta kogoś z UM w jakim celu raptem teraz w trakcie kampanii wyborczej słupy są czyszczone. Przecież jeśli ktoś powiesi ogłoszenie, a ze słupów co chwila są zdejmowane ogłoszenia to chyba należy udać się do UM i do nich mieć pretensje a nie do Pana Marka Kubickiego, że zapewne ktoś z jego sztabu ponaklejał plakaty. Bo i tak zaraz znikną i to nie tylko te odnośnie PO ale również wszystkie inne. Te plakaty, które ponoć były zaklejone mogły być również powieszone na plakatach PO i czy wtedy ktoś z was wyraził by tym oburzenie, że dopiero co powieszone "nowe" plakaty są zaklejane??? hmmmm...... oj wątpię już nie wspominając o tym, że większość po paru godzinach od ich powieszenia została zerwana.
Kolejna sprawa na prawdę PMK czy w tym mieście nie ma nic ważniejszego od pytania co chwile o jakieś organizacje??? Dlaczego nie zainteresujesz się np: Ul Dąbrowskiego przez, którą ciężko przejechać z powodu dziur w nawierzchni mam rozumieć że w celu remontu pozostałych dróg są wyrywane kawałki asfaltu i przenoszone na inne miejsce w celu zmniejszenia kosztów ??? Dlaczego tak często jest przez was pomijany temat żłobków ok uważacie, że to nie główny problem Piastowa zgoda ale na pewno dużo ważniejszy dla mieszkańców i matek, które nie mają gdzie zostawić swoich pociech wychodząc do pracy niż ciągłe pytanie o to "której organizacji nie było na spotkaniu" sory PMK ale to nie rozwiązuje problemów, z którymi mieszkańcy Piastowa mają na co odzień do czynienia.