Uzytkownik "marekkubicki" dolaczyl do nas wczoraj wieczorem. Mam nadzieje ze szybko zabierze glos w dyskusji

Fakt zareagowałem nieadekwatnie i nieodpowiedzialnie - jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
Nie mam doświadczeni samorządowego.
Skorzystałem z czyjejś nieaktualnej i niedokładnej wiedzy - ale to mnie nie usprawiedliwia, fakt mój błąd. Biorę to na siebie.
Nie wiem dlaczego ktoś wypowiada się o moim wykształceniu i skąd czerpie takie informacje. Jeśli ktoś chce coś wiedzieć proszę do mnie napisać PW.
Pani starosta Smolińska nie jest jak to ktoś nazwał "moją koleżanką"
Nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej w żadnej branży i nie mam nic wspólnego z branżą sprzętu medycznego - i proszę osobę która takie stwierdzenie wysnuła o odwołanie swoich tez, gdyż jest to oszczerstwo.

Pytania, które Państwo kierujecie do kandydata na burmistrza proszę kierować do niego, a nie do mnie.

Zastanawia mnie pewien fenomen komunikacji internetowych.

Siekier - jako kandydat na radnego chce pozostać anonimowy. No przepraszam, ale na liście wyborczej nie ma kwadracików z nickami forumowymi, albo Panów A, B, C. Nie wydaje mi się, iż muszę prosić na PW o dane osobowe kogoś, kto chce reprezentować mieszkańców. To raczej chyba odwrotnie. Natomiast cieszę się też, iż umiał przyznać się do błędu.
BTW - jak domniemam, wiedza na temat Siekiera pochodzi np z FB.

Pan Kubicki - nastawiony sceptycznie, potrzebował zainteresowania i zewnętrznego dopingu.

No ludzie, to jest jakby nie patrzeć XXI wiek. Czasy wieców, jakkolwiek popularnych, raczej odchodzą w niepamięć - część społeczeństwa woli kontakt przez internet, bo po pierwsze szybciej, po drugie w dogodniejszej porze, po trzecie z dowolnego miejsca. Owszem, dyskusje internetowe są mniej lub bardziej burzliwe i frustrujące, do czego sam czasem palec dokładam, ale jednak proszę nie oczekiwać, iż "Pan powie gdzie jest spotkanie, a tłumy przybiegną". Z racji tego, że w Piastowie jestem raczej w przypadkach kiedy jestem chory / mam dzień wolny, to mogę sobie pozwolić na dowolne spędzanie czasu, a w pozostałych 99% - jestem albo w drodze do pracy, albo w pracy, albo w drodze z pracy...

Cieszę się że pan Kubicki (jeśli to on) się zarejestrował, może będzie uprzejmy odpowiedzieć i rozjaśnić te przypadki mniej lub bardziej udanej agitacji - dlaczego mój głos ma przypaść np właśnie jemu...

zastanówmy się tak na spokojnie może co nas interesuje aby udowodnić iż w Piastowie to nie jest kwestia głupich wyborców którzy chcą by było jak jest... ale aby chcieć zmiany muszę też mieć przekonanie że będzie ona na lepsze... a więc tak na szybko, może ktoś to jeszcze rozbuduje:
jakie Pan/Pani ma zdanie na temat:
- podstawowym źródłem budżetu od dłuższego czasu są podatki od mieszkańców - jak to zmienić, jakie mają Państwo pomysły, czy należy stawiać na maksymalne stawki podatków lokalnych (nieruchomości itd)
- jak Państwo oceniają strategię rozwoju miasta - plan dostępny na stronach www - czy jest realny i czego w nim brakuje
- którą z placówek/instytucji podlegających miastu oceniają Państwo jako najlepiej działającą a którą jako słaby punkt
- czy gdyby realnym stało się przyłączenie Piastowa do Warszawy jako dzielnicy lub fragmentu większej dzielnicy (Ursus) to czy byliby Państwo za
- było wspominane o współpracy z organizacjami pozarządowymi - proszę wskazać jaką Państwo dotąd wspierali, co robili dla miasta i społęczności lokalnej, jakie organizacje Państwo znają i z jakiej działaności
- jak oceniają Państwo czystość miasta/tereny zielone, dotychczasowe rozwiązania władz miejskich (np zbierane worki) i czy mają Państwo inne pomysły
- jak oceniają Państwo ofertę dla młodych ludzi a jeżeli chcą Państwo rozbudować ofertę to proszę wskazać miejsce

przepraszam za rozrzut tematyczny, jak pojawią się kolejne pytania postaramy się je porządkować, może uda się komuś z nas zadać je także na spotkaniach wyborczych. drogich forumowiczów proszę o kolejne pytania. nie przerzucajmy się tekstami: nic nie robiono, trzeba zmian, więcej się nie dało, jesteśmy najlepsi... rozmawiajmy o konkretach.
co jest ważne dla mieszkańców osiedli (może grupki młodych dewastujące i nie do złapania przez policję) a co dla obszarów gdzie są domki jednorodzinne (i np wiele jeszcze dróg w stanie fatalnym)?

Panie Siekier**, wiedzę o panu czerpię z tego, co pan o sobie raczył napisać w internecie. Dla mnie jest pan niepoważnym człowiekiem, który wstydzi się nawet podpisać pod swoim idiotycznym programem oraz obraża wyborców, którzy głosowali na NP, bo jako alternatywę mieli takich, jak pan. Na pewno nie zasługuje pan na to, żeby być radnym i podejmować jakiekolwiek decyzje związane z dysponowaniem pieniędzmi podatników, bo nie ma pan żadnej wizji rozwoju miasta, jest pan leniwy (co pokazał pana "program"), a pana wiedza o potrzebach Piastowa jest gorsza niż wiedza na ten temat przeciętnego "Kowalskiego", który tutaj na co dzień mieszka (co pokazał panu np. kolega Pawelec).

Bardzo dziękuję Panu za wypowiedź dotyczącą mojej osoby i mojej wiedzy. Widzę też, iż przeczytał Pan drugi post.
Dalej nie widzę sprostowania oszczerstw, które Pan posłał pod moim adresem, dotyczących związków z branżą medyczną.
Pragnę, zauważyć iż to Pan wypowiada się na tym forum w sposób agresywny, atakuje innych - ja natomiast nikogo nie obrażam i nie rzucam oskarżeń, niemających nic wspólnego z rzeczywistością. Dyskusja z Panem jest mało celowa z uwagi na ton i charakter Pana wypowiedzi.

Ale jakie oszczerstwa? Oszczerstwa to by były jakby ktoś napisał że np jesteś bandytą czy złodziejem.
I weź wrzuć na luz i daruj sobie pisanie "Pan/Pani". Jeszcze trochę i będziesz zaczynał swoje wypowiedzi od "jaśnie wielmożni forumowicze". Bez sensu.
Cały czas piszesz o jakichś pierdołach i swoich osobistych urazach a wciąż nie odpowiedziałeś na kwestie które poruszyłem ja i przynadziei.

Najpierw się podpisz pod swoim "programem", a potem zobaczymy, kto rzuca oszczerstwa.

Od poważnych kandydatów chciałbym uzyskać informacje na temat:

1) ogólnej wizji Piastowa 2012/2014 - co się ma zmienić (wraz z odniesieniem do strategii miasta),

2) zmian w wybranych działach (najważniejszych lub najbardziej zaniedbanych, zdaniem kandydatów): edukacja, bezpieczeństwo, transport publiczny, drogi, kanalizacja, zieleń, czystość, sport i rekreacja, kultura, pomoc społeczna, obsługa mieszkańców, gospodarka mieszkaniowa, internet, opieka nad dziećmi, polityka informacyjna
a)cele,
b) działania,
c) wskaźniki realizacji celów.

3) prognozy dostępnych wolnych środków na inwestycje i inne działania rozwojowe w okresie 4 lat

4) listy inwestycji, które
a) powinny zostać na pewno zrealizowane (wraz z szacunkowymi kosztami)
b) powinny zostać zrealizowane, jeśli znajdziemy dofinansowanie (wraz z szacunkowymi kosztami),
c) powinny zostać zrealizowane, jeśli będziemy mieli więcej wolnych środków niż przewidujemy w punkcie 3 (lista rezerwowa) (wraz z szacunkowymi kosztami).

5) prognozowanego poziomu kosztów bieżących (gdzie wzrosną, gdzie zmaleją, dlaczego)

6) przewidywanej dynamiki dochodów (wzrosną, zmaleją, nie zmienią się - dlaczego)

7) przyszłej komunikacji z mieszkańcami

punkty 4-6 pewnie trudno będzie uzyskać od każdego kandydata na radnego, w sumie nie każdy musi być w komisji ds finansów. ale warto by mieć wizję tego co miałoby znaleźć się w inwestycjach oraz orientować się w stanie finansów Piastowa - na ile możemy pozwolić sobie na zaciganie kredytów? la elista nam się wypełnia, bardzo prosimy o szukanie odpowiedzi na konkrety.
w tej chwili nie intersuje mnie to kto na kogo jest obrażony i za co, piszcie sobie Panowie jak chcecie na priv.
niestety jest tak że kandydując narażamy się na wytykanie palcami i na sytuacje że ktoś nam wytknie błędy, to jak reagujemy świadczy o nas samych.
dla ludzi trzeba znaleźć czas choćby po to by powiedzieć przepraszam nie mam czasu, umówmy się na spotkanie, przygotuję odpowiedź w tej sprawie, myli się Pan/Pani i mogę to spokojnie wyjaśnić... tak... marzy mi się takie podejście do ludzi... wiem że każdemu może zdarzyć się: spieprzaj dziadu ale jednak warto sie potem zatrzymać i za to przeprosić a nie kontynuować że ten "dziad mnie obraził"

Każdy kandydat na burmistrza i/lub każda partia powinny mieć taki kompleksowy program.

Poszczególni kandydaci na radnych mają pewnie jakieś wyobrażenia co do wybranych działów, w których chcieliby działać, będące częścią programu swojej partii (w końcu partia będzie realizować program poprzez poszczególnych radnych lub burmistrza). Elegancko byłoby ogłosić program partii, a potem powiedzieć, kto w radzie będzie odpowiadać za jakie działy - wtedy moglibyśmy przepytać konkretne osoby o poszczególne kwestie programowe.

W dalsze spory z Siekierem nie mam zamiaru się wdawać, bo jeszcze nas zacznie przekonywać, że on to nie on. Ech, zwykła dziecinada.

No ok dajmy mu szanse.

Kolego Siekier. Zalozmy ze zostajesz radnym. W jakich komisjach RM chcialbys zasiadac? I czemu uwazasz ze akurat w tych czulbys sie najlepiej?

Nie będę prowadził dyskusji z ludźmi którzy, zarzucają mi prowadzenie firm, z czym nie mam nic wspólnego i wysuwają jeszcze inne tezy. Tym bardziej nie będę prowadził dyskusji z ludźmi, którym zwróciłem na to uwagę i nie raczyli oni tych stwierdzeń odwołać.

Rozumiem ze jezeli zostaniesz radnym i na sesji bedziesz mial spiecie z mieszkancami to tez tak powiesz? Ze nie bedziesz z nimi dyskutowal bo nie przestrzegaja zasas dobrego wychowania?

Zacznij rozmawiac z nami merytorycznie. Bo na razie z kazda swoja wypowiedzia zmniejszasz ilosc glosow na jakie mozesz liczyc.

Zagrajmy w otwarte karty - czy Siekier, potencjalny kandydat to: http://www.facebook.com/#!/master.siekier ?