przez Marcin » N, 19 wrz 2010, 14:36
Radnym się nie zostaje dla diet, tylko dla tego, co można załatwić będąc radnym. Z tego powodu listy puchną od lekarzy, nauczycieli, przedsiębiorców robiących interesy z samorządami, pracowników opieki społecznej, domów kultury, przedstawicieli organizacji "społecznych", których najważniejszą misją jest dostać dotację na pełne pokrycie etatów.
Świetnie, że pan Smolaga zrobi spotkanie z wyborcami. A ile spotkań robił w ciągu tej kadencji? Czy gdzieś opowiadał, czym się zajmuje, o co walczy, w czym może pomóc?
Panu Kubickiemu coś przeszkadzało,aby popracować społecznie dla Piastowa, nawet nie będąc radnym? Czy w poprzednich wyborach startował na radnego, czy wtedy jeszcze nie czuł takiej miłości do Piastowa?