podbijam do góry, może kogoś zaintersuje ta dyskusja przed wyborami...

Moim zdaniem ktos kto chce zostac burmistrzem nie moze opierac sie na wyliczeniu slabych punktow obecnych wladz. To ze czesc ulic jest w fatalnym stanie, miasto nie dostaje funduszy z UE itp. To sa fakty ale wszyscy o tym wiedza.
Ktos kto chce zostac burmistrzem powinien przedstawic jakis zarys swojej wizji. Jesli chce walczyc o fundusze niech powie w jaki sposob (firma zewnetrzna? Nowi urzednicy? A moze sam bedzie pisal?). Jezeli uwaza ze potrzebne jest nowe przedszkole - niech powie gdzie je zbuduje i za co. Rzucac hasla kazdy umie. A moze jakies konkrety?
Dziwi mnie ze nikt nie mowi nic o fatalnej polityce informacyjnej miasta. Strona kuleje a w mediach lokalnych nie istniejemy w pozytywnym aspekcie. PO nie chce tego zmienic?
A komunikacja? To tez jest bardzo wazne. PO tez chce wszystkich zwozic do SKM czy jednak stawia na linie autobusowe do stolicy?
A przylaczenie do stolicy? Ja mam swoje zdanie o tym a co o tym mysli PO?
A straz miejska?
No sluchamy.

skoro już mamy taką koniunkcje planet (raz na 4 lata) że ze snu zimowego budzi się opozycja i wszelacy chętni i gotowi do zmian to spodziewajmy sie również że znowu uaktywni sie strona www pewnego stowarzyszenia (mieli już wiadukt w logo to może teraz rondo?) a do skrzynek dostaniemy świeżutki biuletyn dobrze że ten chociaż nie jest raz na 4 lata
wolałbym ugościć herbatą w domu jakiegoś kandydata na radnego ale pewnie taka forma aktywności wyborczej jak chodzenie po domach jest poniżej ich godności... a może przy parafii znowu ruszy punkt porad prawnych i przeczytany zostanie z nazwiska z ambony jakiś wspaniały kandydat?

EDYTOWANE HAU HAU HAU PRZY OSTATNIM ZDANIU MUSZĘ COŚ ODSZCZEKAĆ
przypomniałem sobie że gdzieś czytałem że porady nie zostały zawieszone jak podejrzewałem i że pomysłodawca cały czas ich bezpłatnie udziela... i to chyba był drugi raz gdy z nazwiska a nie anonimowo pojawił się na naszym forum jakiś radny. przepraszam Pana Rafała. moja zgryzliwość dotyczy tylko osób które coś robią specjalnie przed wyborami a potem o tym zapominają - jeżeli potem się to kontynuuje to tylko brawa za to że nie robi się tego dla poklasku. jeszcze raz przepraszam

Stara prawda mowi, ze wyborcy sa potrzebni tylko na czas wyborow i walki o stolki. Potem stanowia zlo konieczne, ktore trzeba tolerowac bo jeszcze sie przyda.
Moim skromnym zdaniem ludzie beda jednak woleli zaglosowac na Brzezinskiego / Wojciula. Opozycja w Piastowie jest gdzies, ale nie wiadomo gdzie, a kandydaci wyciagani jak kroliki z cylindra moga wzbudzac jedynie wesolosc. Rychlo w czas sie obudzili i pochwalic sie czym maja.

Dziwię się, że kandydaci na burmistrza czy radnego chcieliby zdobyć stanowisko bez wysiłku, nic w to nie inwestując. Co przeszkadzało panu Smoladze czy Kubickiemu założyć 2 lata temu bloga i pisać o bieżących sprawach Piastowa, o swoich pomysłach, inicjatywach, wnioskach, interwencjach, o tym, co się dzieje na sesjach czy w pracach komisji?

Znacie radnych piastowskich? Zetknąłem się z panem Czubakiem - radnym i administratorem osiedla Dąbrowskiego - do którego miałem kilka spraw i wszystko zostało załatwione sprawnie. Osiedle też jest dużo ładniejsze niż kiedyś, co chyba też jest w jakimś stopniu zasługą administratora (bo chyba ktoś tym kieruje).

Ja nie wiem czego ludzie się boja w głosowaniu na kogoś nowego??? Co jest do stracenia, najwyżej ze 4 lata won - a nie ciągle głosować na tych samych, bo tak prościej i wygodniej??? Jeśli ktoś tak myśli to równie dobrze może nie iść na wybory, bo po co glosować skoro zostanie znów ten sam co był??? Obecnie rada miejska funkcjonuje na zasadzie 14NP, 6 PIS i 1 SLD, skutkuje to tym, że głosowania są w niej formalnością - pan burmistrz też jest z NP - nie jest to dobry układ i mam nadzieje, że po wyborach dużo się zmieni. Namawiam wszystkich by iść na wybory i głosować tak by w końcu coś się ruszyło w tym mieście.

Ale gdyby byl burmistrz z PO i Platforma mialaby wiekszosc w radzie to byloby dobrze co?
a na serio to nie chodzi o glosowanie na kogos nowego tylko kogos nieznanego. NP ma jasny program i konkretne poglady w kluczowych dla miasta sprawach. Moga sie one podobac lub nie ale przynajmniej wiadomo czego sie spodziewac po nich. A o kandydacie PO czy PiS to wiem tyle ze istnieja ale nic nie wiem o ich programach.
PO w okolicy niestety nie ma dobrych notowan a to za sprawa starosciny co do ktorej jest wiele zastrzezen. Moze sie wiec okazac ze tak jak p. Smolaga zmniejsza swoje szanse startujac pod szyldem PiS tak p. Kubicki czy inny krolik z kapelusza tez swoja przynaleznoscia partyjna wiele nie ugra.

Dodajmy ze miasta w ktorych burmistrz nie ma w radzie jakiejkolwiek wiekszosci maja duzo trudniej gdyz radni i burmistrz traca czas na przepychanki miedzy soba i utrudnianie sobie nawzajem zycia.

No tak bo osiągnięcia obecnej władzy nie są zbliżone do zera - dlatego grzecznie pójdziesz i znowu zagłosujesz na tych samych - i będzie pięknie i cudownie bo znowu ci sami. To chore i głupie - mam nadzieję, że inni myślą normalnie.

Osiągnięcia władz nie są oszałamiające ale osiągnięcia opozycji są równe 0.