przez Gość » Cz, 1 kwi 2010, 19:24
A ja odpowiem tak - jesli juz tak bardzo chcesz zmienic Burmistrza, to uwazam ze mozna znalezc lepszy powod, niz ten, ktorego jeszcze nie ma.
Piszesz ze Burmistrz zleca przetargi, placi za ich wykonanie, i ma wplyw na to co sie dzieje. No wiec - moim zdaniem nie ma, a przynajmniej nie w 100%. Czemu ?
Przyklad nr 1. Przetarg wygrywa firma ktora ma umiejetnosci. W trakcie wykonywania prac okazuje sie ze ktos sie minal z prawda. Mozliwosci sa dwie - nakazujesz poprawienie zle wykonanych prac, co kosztuje troche czasu, albo dziekujesz firmie za rozpoczete prace, dochodzisz praw na drodze sadowej, w miedzyczasie rozpisujesz nowy przetarg, co znow trwa, startuja kolejne firmy, co kosztuje czas, naprawa fuszerek kosztuje kase, ktora moze odzyskasz od poprzedniego wykonawcy, itp. A straconego czasu nie odzyskasz, no chyba że znasz sposob na podróźe w czasie.
Jestem pod wrazeniem Twojego podziwu godnego uporu, ale z drugiej strony, nie podzielam tej ekscytacji w wołaniu "odwolaj, odwolaj". Moze i odwolaj, a co zagwarantuja Ci jego nastepcy ? Dostaniesz zapewnienia, weksle, i rozliczysz ich za pare lat, kiedy Twoje dziecko bedzie mialo dawno za soba pewien etap. I co wtedy zrobisz ? Bedzie Ci na tym tak samo zalezalo, czy machniesz reka, bo to juz nie Twoj problem ?