Nie sądzę... Tego to chyba nie ma nigdzie aby sesje były w mp3 na stronie. Poza tym jak sesja potrafi trwać kilka godzin to jakie by to były wielkości plików.

Najnowsze nagrania z sesji Rady Miasta Marki oraz z posiedzeń poszczególnych komisji dostępne są na

Grzegorz, czyżbyś próbował zawstydzić Radę w Piastowie???
Nie masz szans, status rady jest uchwalany zbiorowo a że nie ma systemu do głosowania, który rejestrowałby kto i jak głosował, więc nikt nie jest odpowiedzialny ergo nikt nie ma wstydu
i tak oto doszliśmy do konkluzji, że statut Rady w naszym mieście jest bezwstydny

Nie, moja intencja jest jedynie pokazanie, ze jak sie chce, to mozna.
Nie kazdy ma mozliwosc i czas przyjscia na sesje, i spedzenia tam calego czasu, a posluchac w wolnej chwili zawsze mozna. A chocby i w drodze do pracy na swoim MP3.

Co do tego ile zajmuja pliki - mysle ze nie jest to jakas powalajaca przestrzeń dyskowa. Biorac pod uwage obecne ceny dyskow (gdyby chciec chomikowac nagrania lokalnie), jak rowniez limity transferu i pojemnosci przyznawane przez firmy hostingowe, nie wydaje mi sie to jakims utrudnieniem. Aczkolwiek pamietajac poprzednia niechec RM do jakichkolwiek form utrwalania ich dzialalnosci, az boje sie pomyslec o nowinkach.

Jak zauważa Kosrys, niechęć Burmistrza do patrzenia władzuchnie na rączki nie bierze się znikąd.

A co ma do tego burmistrz? Przecież te nagrania sesji leżą w gestii przewodniczącego i rady. Burmistrz nie może tu decydować, musi się podporządkować.

PMK ma rację
to radni uchwalają statut, który rozszerza bądź ogranicza dostęp do informacji i w tej sprawie to pod ich adresem możemy kierować swoje uwagi
z drugiej jednak strony to Burmistrz jest szefem rządzącego ugrupowania i gdyby miał wolę to przekonałby większość Rady do większego dostępu mieszkańców do informacji i działań Rady

Swój stosunek do sprawy Burmistrz wyraził w odpowiedzi na pytanie mieszkańca Piastowa już w 2007 r. W tej sprawie Burmistrz wypowiedział się klarownie przeciwko udostępnianiu Piastowianom całości przebiegu obrad Rady Miejskiej. Link niżej.
http://www.e-bip.pl/4dmethod/wwwShowPyt ... 57857376.1

No ja w tej odpowiedzi nie widzę stwierdzenia że burmistrz się nie zgadza, albo że tego nie będzie, albo że to głupi pomysł. W sumie jest to tylko opinia, że lepiej przyjść a nie słuchać nagrań. Poza tym na końcu wyraźnie zaznaczono że rada podejmie dyskusję i jakieś kroki ku polepszeniu sytuacji. Ubolewać trzeba nad tym że trwało to tak długo.

Pisze wyraźnie:
"Nie wiem czy miał Pan kiedykolwiek możliwość zapoznania się z dosłownym, stenograficznym zapisem jakichkolwiek obrad, zwłaszcza gorącej dyskusji czy polemiki. Zapisy te zatracają zazwyczaj merytoryczny sens, a tworzą atmosferę folklorystyczną Sali obrad". Jeśli w ten sposób popierał ideę, to faktycznie, mało kto zrozumiał jego intencje. Czyli w sumie klasyka: może i chciał dobrze, ale wyszło jak zawsze.