przez Gość » Pt, 31 lip 2009, 18:27
Oczywiscie ze wszystko kosztuje, bo jak juz zostalo powiedziane - nie ma darmowych obiadow.
To co jest "za darmo" zostanie pokryte z innych srodkow.
Oczywiscie ze inwestycja kulturalna nie musi na siebie zarabiac, ale skoro juz mamy sie skusic na budowe "generatora kosztow", badzmy oryginalni.
Zastanowmy sie, ile osob jest w stanie przyciagnac nasz wymarzony basen ? Mamy tylko basen, czy jeszcze cos dodatkowo ? Moze np sauna i fitness. Albo silownia. Ile powinien kosztowac bilet wstepu ?
Czy dzieci ktore chodza do szkoly do Warszawy i tam chodza na basen - zmienia przyzwyczajenia ?
Czy dorosli, ktorym firmy czesto funduja karnety na plywalnie / silownie / inne aktywnosci sportowe, skusza sie na nasz basen ?
Czy mamy szanse pozyskac osoby spoza Piastowa ? Czy ktoras z firm dzialajacych na terenie Piastowa zapewni staly doplyw srodkow w postaci wykupionych karnetow ?
Po podsumowaniu potencjalnych wplywow okreslmy ile trzeba do tego dolozyc, i czy w dluzszym okresie czasu nas na to stac.
Czy wlasnie np nie lepiej miec juz nawet to zapisane w strategii sztuczne lodowisko, ktore mysle ze przyciagnie wiecej osob... Moze np scianki wspinaczkowe, mini golf... moze jeszcze cos innego.
Ja np. zamiast basenu wolalbym zobaczyc staw. Otoczony zielenia. Z mala architektura - laweczki, oswietlenie, ogrodek gastronomiczny... I raczej nie zobacze.