Nie wiem, czego ten Gienek chce. Arcybiskup Głódź mieszka w skromnych warunkach (poniżej jego malutki domek, pewnie każdy na nas ma większy)
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... 7.html?i=2Episkopat pomaga walczyć z bezrobociem, dając pracę wielu osobom (np. prywatnym szoferom).
Na szczęście władze miast dostrzegą pozytywną rolę Biskupów w życiu Narodu. Niedawno Gdańsk oddał Wielebnemu Arcybiskupowi Głodziowi działkę 3300 metrów za 4,5 tys zł, żeby nasz kochany Arcybiskup mógł powiększyć swój ogród.
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... dluje.htmlZawistni ludzie powinni zrozumieć, jak ciężką i stresującą pracę wykonuje Wielebny Arcybiskup Głódź dla dobra naszego Narodu, więc musi mieć odpowiednie warunki do wypoczynku, choćby mikroskopijny półhektarowy ogródek. Przecież nie robi tego dla siebie, tylko dla nas. Bez Wielebnych Biskupów nie byłoby Polski, Cywilizacji, nas by nie było, a jakbyśmy nawet byli, to co to by było za życie? Mieszkalibyśmy po dziuplach i jaskiniach albo żyli, jak jakieś kalwiny, zdziczali, stosujący środki antykoncepcyjne, żyjący bez ślubu kościelnego.
Szwedzi, odkąd przestali chodzić do kościoła, nisko upadli. Łapówki, pijaństwo, kradzieże, gangi, zawiść, brak zaufania, brak współpracy - nie to, co w naszej Ojczyźnie. Szwedzi mają dosyć takiego życia i uciekają ze swojej nędzy do Polski, gdzie żyje się lepiej.
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,9582 ... _tacy.html