[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/prime_links.php on line 121: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/prime_links.php on line 122: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
Piastów • Zobacz wątek - 67 letnia reforma emerytalna?

67 letnia reforma emerytalna?

67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez obserwator » Śr, 4 sty 2012, 11:04

Demokracja kapitalistyczna.
Czy młode pokolenie, które będzie pracowało 67 lat, godzi się na takie rozwiązanie tracąc wywalczony przez dziadków, pradziadków kompromisowy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn ?
Czy tak ma wyglądać praca? o ile będzie, czy innych rozwiązań, pomysłów rząd już nie ma ?

http://www.youtube.com/watch?feature=en ... 9THRdXxmaI

Przez około 20 lat permanentnie nie ma pracy 2 miliony obywateli zdolnych do pracy, zarejestrowanych w Urzędach Pracy. Z tego tytułu ile pieniędzy ze składek emerytalnych. rentowych i zdrowotnych nie trafia do budżetu?
:(
obserwator
Starszy
 
Posty: 479
Dołączył(a): Pn, 16 mar 2009, 15:40

Re: 67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez PMK » Śr, 4 sty 2012, 12:30

Powiedzmy jeszcze ile sposrod tych 2 000 000 pracuje na czarno. A takze ile osob z tych pracujacych ma umowe na pol etatu, albo minimalna krajowa a reszte pensji dostaje "w kopercie".

Pomysl pracy do 67 lat jest moim zdaniem chory. Wg mnie znacznie sprawiedliwej by bylo gdyby liczyl sie faktyczny staz pracy. Np 40 lat. Dysproporcje pomiedzy wiekiem emerytalnym powinny byc zalezne od ilosci dzieci urodzonych i wychowywanych przez kobiete. Nie widze zadnych powodow aby kobieta ktora nie ma dzieci mogla isc na emeryture wczesniej niz mezczyzna.

Moim zdaniem i tak cala ta reforma nie przejdzie, albo wprowadza rozne furtki to wczesniejszego odejscia. Na pewno ta ustawa nie bedzie taka restrykcyjna i bezwzgledna.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Avatar użytkownika
PMK
Zasłużony
 
Posty: 4896
Dołączył(a): Wt, 27 lis 2007, 14:20
Lokalizacja: Piastów

Re: 67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez Marcin » Śr, 4 sty 2012, 22:31

Kazdy powinien sie troszczyc o wlasna emeryture, a nedzarze powinni korzystac z dobroczynnosci pozostalych, zeby nikt nie chodzil glodny i obdarty. Powszechny system ubezpieczen tworzy tylko problemy: panstwo decyduje, w jakim wieku mozemy przestac pracowac; bezdzietni i wypoczeci, ktorzy beda statystycznie zyli dluzej, przejma skladki placone przez nasze dzieci na nasze emerytury. To jest panstwo ucisku, a nie panstwo prawa.
Avatar użytkownika
Marcin
Zasłużony
 
Posty: 2084
Dołączył(a): Wt, 10 lut 2004, 14:06
Lokalizacja: Piastów

Re: 67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez mala2980 » Cz, 5 sty 2012, 22:36

zaraz zaraz, ci bezdzietni i wypoczęci też płacą jakieś składki, i mało prawdopodobne by przez całe swoje zawodowe życie płacili tylko na swoich rodziców ;)
a co do indywidualnego troszczenia się o własną emeryturę to się zgadzam, bo ze wspólnego worka to przypadną ochłapy :?
mala2980
Bardzo młody
 
Posty: 49
Dołączył(a): So, 3 gru 2011, 16:49

Re: 67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez dorotawoj » Pt, 6 sty 2012, 18:23

Bez komentarza...

Czy tak będzie?
Załączniki
pensione%20(2).jpg
pensione%20(2).jpg (183.49 KiB) Przeglądane 6982 razy
Pensione146%20(2).jpg
Pensione146%20(2).jpg (134.16 KiB) Przeglądane 6982 razy
...w górach jest wszystko co kocham....
Avatar użytkownika
dorotawoj
Młody
 
Posty: 178
Dołączył(a): Pn, 27 paź 2003, 21:53
Lokalizacja: Piastów

Re: 67 letnia reforma emerytalna?

Postprzez Marcin » So, 7 sty 2012, 23:06

Mala, w obecnym systemie ubezpieczeń społecznych jest tak, że dziś pracujący płacą składki do ZUS na obecnych emerytów (a nie odkładają na swoją emeryturę), a kiedyś będą korzystać ze składek kolejnego pokolenia finansującego ich emerytury. Rodziny bezdzietne będą więc za kilkadziesiąt lat (inszallah) korzystać ze składek cudzych dzieci, co jest w pewnym sensie jazdą na gapę (w tym systemie). Problem z emeryturami polega na tym, że mamy niską dzietność i dłużej żyjemy, co musi powodować nakładanie większych ciężarów na przyszłych pracujących. Najprościej byłoby wrócić do starego modelu: "sam się troszcz o swoją starość i albo wychowuj tak dzieci, żeby Ci pomagały albo oszczędzaj na starość". Tylko wtedy jedno pokolenie emerytów - przejściowe - musiałoby się przemęczyć, a w demokracji to chyba nie przejdzie, więc zamiast tego będą wydłużać wiek emerytalny do skutku.
Avatar użytkownika
Marcin
Zasłużony
 
Posty: 2084
Dołączył(a): Wt, 10 lut 2004, 14:06
Lokalizacja: Piastów


Powrót do Polityka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron