Tak jeszcze do dawnych informacji, p. Kubicki nie bardzo identyfikuje się z Piastowem, skoro nie jeździ na pruszkowskich numerach, tylko cały czas jeszcze litewskich, tak niedawno widziałem
a dla równego traktowania wszystkich, to rodzinnie startują też w PIS: Pańswto Urbankowie (mama i syn), podobnie PP. Pytkowscy (mama i syn) - to chyba świadczy o słabości tych list, a może się mylę?
Pan Smolaga nie wygrał prawyborów, to musiał uciekać z PIS i zakładać coś nowego, żeby mieć nowe szanse na zaistnienie?
Agitacja pod kościołami też jest chyba nie na miejscu - a tak robili w niedziele PIS i Porozumienie dla Piastowa, no ale daleko od siebie nie odskoczyli. Zrywanie plakatów, mazanie po nich - powinno byc chyba karane? To niszczenie, prawda? mamy popierać kogoś, kto nie umie prowadzić kampanii? P. Kubicki podwiesza się pod Nasz Piastów, żeby identyfikować go właśnie z tymi ludźmi, PIS zrywa plakaty PO i Naszego Piastowa, PdP - obklejał drzewa swoimi plakacikami, nawe kolory PISowskie zostały - czy to są dobrzy potencjalni radni, burmistrz? Należałoby dać przykład etycznej, merytorycznej walki podczas kampanii, a nie takiego śmieciobrania...
A nie uważacie, że dotacje unijne były nam uniemożliwiane, bo nie mamy na naszym piastowskim zapleczu PSL. PSL - mówi Człowiek jest najważniejszy, powinien dopowiedzieć, ale nasz. Skoro nie mamy PSL - nie dostaniemy, gdyby nawet zmienił się burmistrz. A argument, że czas na nowego burmistrza, bo ten jest za długo, jest nie na miejscu. Nowi nie będą lepsi. Słyszałem na debacie: jedyne konkrety padały z ust p. Brzezińskiego, widać było, że jest jedynym kompetentnym człowiekiem na to miejsce. Nawet kontrkandydaci pod koniec zwracali się do p. Brzezińskiego - p. Burmistrzu, wskazując właściwy człowiek, na właściwym miejscu
Skoro p. Kubicki nie wie, czy oświata w Piastowie jest dobra, czy nie, to czemu ryzykuje i wiesza się na płocie liceum?
Cisza wyborcza już niedługo, do usłyszenia kiedyś
