Jak zwykle odwracasz uwagę od tematu, nieudolnie kłamiesz i manipulujesz rzekomo moimi wypowiedziami. Biedaku poczytaj lepiej co "udowadniałem". Dla przypomnienia pisałem, że Kubicki był tak samo dobry/zły jak Brzeziński i pisałem o tym wielokrotnie.
Czy naprawdę jesteś tak nieudolny, że w dyskusjach musisz swoim oponentom wmawiać coś czego nie robili?
Nie rekompensuj braku argumentów manipulacjami!

Kubicki nie jest już burmistrzem, został nim twój faworyt. Teraz wszystkie oczy patrzą na ręce Szuplewskiemu. Powinien być tego świadom i przy podejmowaniu decyzji musi zdawać sobie sprawę, że wszystkie jego decyzje podlegają ocenie, czy tego sobie życzy czy nie. Liczyłem również, że twoja fobia na punkcie Kubickiego minie wraz z jego kadencja, ale Ty masz chyba uraz psychiczny na jego punkcie bo przy każdej okazji kiedy trzeba "osłonic" NP wyciągasz go jako etatowy odwracacz uwagi lub dyżurny zmieniacz tematu. Pytanie tylko po co? Nie podnosi to jakości dyskusji ani nikogo nie przekona, że Szuplewski jest lepszy. W prost przeciwnie porównując Szuplewskiegi i Kubickiego sugerujesz, że są z tej samej ligi. Czy o to Ci chodzi ?
Niedługo do rangi anegdoty urośnie powiedzenie: "A PKM znowu napisał, że Kubicki to ....."

Ja po prostu chciałbym wiedzieć czy w końcu porównujemy obecną władzę do poprzedniej czy nie. Bo jak ja porównuję to się oburzasz, że przecież Kubicki już nie rządzi itp. To oczywiście prawda, tyle że nie przeszkadza ci to w samodzielnym dokonywaniu tego typu porównań bo piszesz że Szuplewski podwyższył sobie wynagrodzenie w stosunku do poprzednika. Jeżeli chcesz więc być taki rzetelny i nie cofać się wstecz do tego co było w minionej kadencji to pownieneś raczej porównywać zarobki Szuplewskiego do jego odpowiedników w sąsiednich gminach. Nie wiem po co porównywać Szuplewskiego do Kubickiego skoro "Kubicki nie jest już burmistrzem (...). Teraz wszystkie oczy patrzą na ręce Szuplewskiemu.". Wedle twojej teorii to jak zachował się wówczas Kubicki jest bez znaczenia. Bądź więc konsekwentny w swych wypowiedziach

Nie męcz się już. Pisz co chcesz, porównuj kogo chcesz z kim chcesz, w końcu robisz to na własny rachunek. Widzę, że "Kubicki" będzie powracał w naszych dyskusjach jak bumerang i muszę się do tego przyzwyczaić.

Ale jedno jest pewne, że przynajmniej na razie, Szuplewski nie dorasta Brzezińskiemu do kostek. Ta mała dygresja to w ramach porównywania poprzednich władz z obecnymi.

1. To nie Szuplewski ustalał wynagrodzenie, lecz Rada Miasta... Chociaż, jak mniemam, dla denisa80 to wszystko jedno...
2. Przykład z sąsiednich gmin - Podkowa Leśna. Tam Rada przyznała nowemu szefowi (skądinąd bardzo sympatycznemu człowiekowi i świetnemu kandydatowi na burmistrza) wszystko "na maxa" - i pensję podstawową, i wszelkie możliwe dodatki.
3. Niedługo do rangi anegdoty urośnie powiedzenie:"A denis80 znowu napisał, że Szuplewski to..."

denis80 "nie przypomina sobie, aby Szuplewski protestował przeciwko uchwale o swoim wynagrodzeniu. Czyżby był na sesji obecny?

A ja mam wrażenie że nowy gospodarz ma problem z opanowaniem tego domu publicznego na B jaki zastał.
Nie dość, że jak piszecie "duchy" łażą po urzędzie i uskuteczniają sobie pogaduchy, to jeszcze "ostatnie prace" poprzednika są realizowane z dużym opóźnieniem. Przykładem niech będzie deklaracja śmieciowa zatwierdzona na początku listopada, wysłana w grudniu dotarła do mnie tuż przed świętami, przy czym termin jej złożenia właśnie dziś upłynął.
Czyżby wszyscy urzędnicy dostali żółwiej zadyszki? A może to burdel nie urząd i trzeba urzędnikom dać wypowiedzenia wraz z nowymi angażami na nowych, bardziej rygorystycznych warunkach. To śmiech by głupie pismo od byłego już burmistrza dotarło do mieszkańców (u mnie na ulicy PGP dostarczało do wszystkich chałup po kolei) z takim opóźnieniem. Przecież to powinno wyjść z urzędu jeszcze za Kubickiego. Normalnie parodia. Jak tak dalej to będzie szło, to okaże się że następne wybory zastaną nas zanim zapadną jakieś konkretne decyzje.
No cóż, czas wziąć się za robotę panie burmistrzu. Jeśli załoga staje "dęba" czas pomyśleć o zmianach. Jeśli nie chce się rządzić to po co było startować w wyborach. Glosowałem na Pana i oczekuję czegoś więcej niż obecnie widzę.
Proszę uznać to za pierwszą oficjalną krytykę od jednego z wyborców.