I znowu wycieczki osobiste - to takimi właśnie zasadni kieruje się piastowski NP, gęba pełna frazesów, a pod spodem zwykły brak kultury i szacunku dla innych.

Baj, baj @denis80, spokojnej nocy, miłych snów o NP i radości w dniu jutrzejszym

denisowi80 przypominam, że jedyną faktyczną stratą NP w poprzednich wyborach było stanowisko burmistrza miasta. W głosowaniu wygrał M. Kubicki, a nie kandydat NP - Z. Brzeziński. W wyborach na radnych miejskich najwiecej głosów i miejsc uzyskało zaś stowarzyszenie Nasz Piastów. I tylko dzięki powstałej z potrzeby chwili (czyt.potrzeby podziału stanowisk) dziwnej koalicji PO-PdP-PiS mamy taką sytuację, jaką mamy. I naprawdę nie ma co się zapluwać w złośliwościach...

... chyba nie tylko.
W 2006 NP miało 14 radnych i burmistrza, dlatego mogli niepodzielnie rządzić w Piastowie.
Obecnie NP ma tylko 8 radnych i brak zdolności koalicyjnych powoduje, że NP jest w opozycji.
Ale skoro utrata 6 radych i funkcji burmistrza jest sukcesem, to ja w takim razie w najbliższy wyborach życzę podobnych.

Chyba "koalicjantom", bo tylko oni mogą stracić burmistrza...I oby tak było - w interesie mieszkańców Piastowa.

Zdolności koalicyjnych, w denisowym rozumieniu, nie ma, nie miała też PO, PIS i PdP. Chcieli mieć tylko stołki, więc siępowiazali i utworzyli koalicję za wszelką cenę (patrz. Smolaga, itp.)
NP tego nie chciał. I taka jest różnica między tymi ludźmi.

Zdolność koalicyjna to zdolność do zawierania kompromisów, nawet trudnych ale potrzebnych do sprawnego działania miasta. NP po 20 latach samodzielnej i niepodzielnej władzy, pewnie nie potrafiłoby w sposób partnerski tą władza się podzielić. Za to teraz mamy wzniosłe hasła wyborczo-ideologiczne o "podziale stołków za wszelka cenę".
Tak naprawdę, to jednym i drugim chodzi o to samo o władzę - tylko jedni potrafią się dogadywać a drudzy nie.

Tak? Naprawdę? Proponuję ci wrócić do wypowiedzi pana burmistrza tu na forum, a szczególnie do jego odpowiedzi na pytanie z kim dopuszcza możliwość koalicji po wyborach. Odpowiedź - z każdym oprócz NP wiele mówi. Albo był tak pewny siebie, albo żywi taką niechęć do tego środowiska. Ciekawe czy gdyby wynik wyborów był inny i NP zaproponowałoby mu koalicję w zamian za funkcję przewodniczącego czy zastępcy burmistrza to też byłby taki zasadniczy.

Tymczasem ta marna 'koalicja" PO-PiS obumiera...Jej do niedawna liderzy chowają się w nowe ubranka, licząc widocznie, że przez to rzeczywiście pokażą się jako 'nowi". Nie ma wśród zarejestrowanych komitetu Porozumienie dla Piastowa, a jego przywódcy zarejestrowali w to miejsce dwa nowe. Przewodnicząca RM też chyba się "schowała" - chyba w coś nowego z Ojczyzną (jakżeby inaczej) w nazwie...Wstydzą się dotychczasowego dorobku, czy co? Rekord bije jednak środowisko PO - wygląda na to, że wystartują w trzech komitetach, nawet osoby z kierownictwa założyły komitet konkurencyjny do...swojej partii. Prawdziwy majstersztyk

NP mogła w 2010 r.zawiązać kolacje z PdP, niekoniecznie musiało to robić z PO czy PiS. 8 +4= dawało większość w RM.
Jednak zemściła się tu polityka arogancji wobec Smolagi w 2008 i NP zostało same. Pewnie z tego wynika ta frustracja działaczy NP która obserwujemy od 4 lat.
A tak na marginesie, obserwuję ostaniu nagonkę na upadłą już koalicje w wykonaniu działaczy NP( np.:patrz wpis J23 powyżej). W ostrym tonie jest krytykowane PO i PiS ale ostrze krytyki jakoś omija PdP i Smolagę. Czyżby to miał być ew. nowy koalicjant?

Moim zdaniem krytyka omija pana Smolagę i jego PdP bo to formacja i ludzie całkowicie bezpłciowi w tym co robią. Oprócz kwestii śmieciowej pan Smolaga był niewidoczny, a jego radni na sesjach - mówiąc oględnie - nie brylują. O czym więc tu mówić?

Zastanawiam się, czy ta nasz piastowska opozycja(NP) potrafi pisać o rzeczach ważnych dla miasta, o planach rozwoju lub ew źródłach pozyskiwania dodatkowych środków inwestycyjnych. Czytam na tym forum oraz na gadzinówce propagandowej związanej z NP, wypowiedzi działaczy lub sympatyków NP i ogrania mnie przerażenie. Cały czas opisują cudze problemy czyli co się dzieje w koalicji, kto zakłada jaki komitet wyborczy i co się dziej u przeciwników. Odnoszę wrażenie, że NP pogubiło się i cała para znowu idzie w intrygi i wikłanie przeciwników w konflikty zamiast w zwykłe uczciwe prezentowanie swoich planów i działań. To takie małomiasteczkowe politykierstwo najniższych lotów, które upokarza cała to nasze środowisko tzw. "samorządowców". Wiem, że zaczęła się walka o stołki, ale doprawdy można to robić z klasa, a nie na poziomie rynsztoka jaki reprezentuje np.: J23.

Wiesz @denis80, jakoś nigdzie nie znalazłem na tym forum żadnego pozytywnego wpisu na żaden temat z twojej strony, jedynie opluwanie i wyszydzanie każdego szczególnie, członków Stowarzyszenia Nasz Piastów. Stowarzyszenia wiernego swoim ideom, zasadom od początku swojego powstania, Stowarzyszenia które tworzą osoby oddane sprawom lokalnego społeczeństwa i wielcy patrioci.
Przerażeniem ogarnia mnie myśl, że w naszym mieście w dobie przejawiającej się globalnej (i nie tylko) głupoty żyją młodzi ludzie (zakładam, że takim jesteś) którzy zioną nienawiścią do wszystkiego a szczególnie do drugiego człowieka.

Na jakim więc poziomie są twoje wpisy? !