przez PMK » Wt, 26 maja 2015, 11:51
No widzisz, a znalazł się deweloper, który zaryzykował postawienie budynków w tym miejscu. Ja bym mieszkać nie chciał, ale niejednego skusi doskonałe położenie komunikacyjne tego obiektu.
A co do pola wytwarzanego przez rozdzielnię to się na tym nie znam, ale nie wykluczam, że może być właśnie tak jak mówisz. Tylko co to zmienia w praktyce jeśli chodzi o nasze rozważania? Sensownym byłoby wyburzyć okoliczne zabudowania i postawienie tam zakładu produkcyjnego, skoro i tak jest to teren na swój sposób "skażony", ale w świetle polskiego prawa nie da się tego zrobić. Wracany do punktu wyjścia.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."