Kisiel chyba nie przeczytałeś wcześniejszych postów.Przecież opozycja dopytywała Burmistrza czy dopełnił formalności.Nie wiem czy pytali o to ustnie,ale skoro złożyli pisemną interpelację to mogę domniemywać,że tak.Skoro pisemna odpowiedź była tak arogancka("wszystkiego dowie się pan na sesji") to i ustnie zapewne nie był uprzejmy ich poinformować.Chyba nie uważasz,że głównym informatorem radnych ma być np.robotnik budowlany,który własnie wylewa cement i powinien poinformować dopytującego go człowieka;"co pan tu buduje?" -"pomnik" - "czyj pomnik?" itd. Poza tym nie wiemy czy fundacja uzyskała wszystkie pozwolenia;wiemy,że złożyła dokumenty i tyle.Jak będzie dostępny protokół z sesji to może dowiemy się więcej. Natomiast w całej rozciągłości zgadzam się z Grześkiem w sprawie niechlujstwa językowego.I nie ma na to żadnego usprawiedliwienia;no chyba,że piszący jeszcze nie zakończył edukacji w szkole podstawowej bo tam właśnie uczą posługiwać się językiem ojczystym...

Nikt nie popiera niechlujstwa językowego, tylko lepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się do autora bezpośrednio aby poprawił, niż robienie z takiego błahego powodu afery. To w końcu ważniejsza jest idea czy awanturnictwo. Może warto zostawić taki tryb krytykowania władz na bardziej rzeczowe sprawy, bo w końcu wszyscy się uodpornia i zaczną traktować oponentów jak pieniaczy a nie oto chodzi. Należy stosować metody krytyki adekwatne do sytuacji, a nie za wszelka cenę walić, kiedy sytuacja na to nie zasługuje, lub kiedy można sprawę wyjaśnić w sposób bardziej konstruktywny.

Szanowni Państwo - dajcie sobie nawzajem urlop wypoczynkowy - forum trochę odpocznie.

Biliście mnóstwo piany na temat obelisku, więc warto przeczytać jak "wkład" i zamieszanie wniósł do całej sprawy radny G. Szuplewski na XII sesji Rady Miejskiej w Piastowie w dniu 27 września 2011 roku.
Wszyscy chcieli aby udało się wybrnąć z niezręcznej sytuacji, ale radny tylko zapewniał o "wielkim szacunku dla przedstawicieli Fundacji", natomiast cały czas robił wszystko aby to się nie udało. Jaki miał cel ?
I on naprawdę był przewodniczącym RM w poprzedniej kadencji ? Ręce opadają.

Nauczka na przyszłość dla koalicji - róbcie wszystko na tyle dobrze aby opozycyjni radni nie mieli się czego czepiać najwazniejsze ze radni w końcu uporządkowali kwestie obelisku i wszystko jest zgodnie z prawem.

Tak to prawda. Koalicja musi uważać, bo opozycja jest po to aby się czepiać i rzucać kłody pod nogi. Szczególne osiągnięcia ma tu jeden radny. A to wszystko dla dobra miasta
Pewne jest to, że jak by się nie udało, to miałby o czym pisać w propagandówce partyjno-kościelnej a i w wpr24 na pewno by się po Kubickimi przejechał. Ale nie wyszło i musiał się posłużyć dobrymi i uczynnymi forumowiczami, dzięki którym "problem" ujrzał światło dzienne. Tylko jednym i drugim i trzecim to chwały nie przyniosło.

Pytanie kto na tym stracił najbardziej, bo mam wrażenie że jednak nie Pan Szuplewski. A to, że akurat nagłaśnia sprawę - jak dla mnie przynajmniej wiadomo, że trzeba patrzeć uważnie na to co dzieje się w UM. Bo na pewno każdy chce dobrze, tylko czasem wychodzi tak "swojsko".

To poczytaj jego występ na sesji, to pogadamy. W mojej ocenie jego zachowanie było żenujące, ale masz prawo do swojej oceny. On nie szukał rozwiązania, on nawet przeszkadzał w zalezieniu go. Ale niektórym się to podoba.

Nawet jeśli był nadgorliwy to ja wolę propagandówki, donosy do WPR i "zadymy" na sesji niż gdyby opozycja miała wyglądać tak jak w latach 2006-2010. NP i burmistrz Brzeziński robili co chcieli.

Skoro opozycja w postaci NP potrafi tylko robić " propagandówki, donosy do WPR i "zadymy" na sesji " to nie wiem z czego się tak cieszysz. Przecież taka opozycja nie jest konstruktywna tylko destruktywna.

Taka opozycja doskonale wychwytuje i ośmiesza błędy koalicji przez co muszą oni się pilnować. Takie patrzenie na ręce może tylko wyłącznie przynieść korzyści dla miasta. Poprzedni burmistrz na pewno tez zaliczał rożne wpadki ale wtedy opozycja (m.in. pani Ziolek i Smolaga) nie potrafili nic z tym zrobić. Niby próbowali. Np artykuł w WPR o tym jakie to są nieprawidłowości w OSP. Skończyło się na kompromitacji bo okazało się ze żadnych poważnych nieprawidłowości nie było.

Tja... Najprościej jest powiedzieć, że poprzednia władza nic nie potrafiła robić. Ale jak się samemu zasiadało w "poprzednich władzach" to się nie krzyczało że się nie da - to taki mały przytyk. Ile jeszcze będzie można zwalać na rządy poprzedników ? Za 2 lata też będzie to dobra wymówka ?

Poprzednie władze oceniliśmy wyborach rok temu, a teraz oceniamy opozycję i jej podejście do problemów z jakimi nie do końca sobie radzi nowa władza. Można przecież pomóc i na na tym zdobywać zaufanie wyborców, a można tak jak to robią radni z NP czepiać się i utrudniać.
Odnoszę wrażenie, że NP za długo był przy władzy i za bardzo obrósł w piórka, przez co zatracił kontakt z rzeczywistością. Bo kiedyś mogli wszystko, a teraz mogą tylko utrudniać, a można przecież inaczej. Przez zawiść ?

I miedzy przez to ze poczuli się zbyt pewnie stracili władze.
Nie wiem czemu uważasz ze taka opozycja nie jest konstruktywna. To nie jest przecież tak ze burmistrz Kubicki coś proponuje a oni wychodzą z założenia "nie bo nie". Na każda propozycje maja swoją odpowiedz. Można się z nią zgadzać lub nie ale to jest fakt.

Co do rozpowszechniania na forum to cóż - nie widzę żadnych powodów aby nie wrzucać tu linkow do tych co ciekawszych zachowań naszej władzy. Ty o tym nie wiesz ale kiedyś gdy burmistrz Brzeziński rządził niepodzielnie to rownież go krytykowalem. Krytykowalem pomysły likwidacji 717, śmiałem się z ławek przed UM wytykalem błędy na stronie miejskiej. Ciekawe jak to pasuje do Twojej teorii ze jestem byłym przewodniczącym RM?