przez PMK » So, 24 maja 2014, 22:09
Najlepszą promocją miasta jest jego rozwój, a nie jednodniowe festyny, o których miesiąc później nikt nie pamięta. Jestem pewien, że przeprowadzając sondę wśród mieszkańców można by znaleźć wiele sposobów jak pożytecznie wydać pieniądze, które w budżecie przeznacza się na tego typu przedsięwzięcia. Stwierdzenia, że koncert, piwo i kiełbaski działają pozytywnie na mieszkańców to mit. Owszem ludzie pójdą, najedzą się, napiją, popatrzą, pokręcą się. A na drugi dzień będzie tak jak było.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."