Zaczynam nowy cykl zapraszamy:


czytaj całość na

muszę poszukać zdjęć bez wiaduktu i ze słynnym przejazdem na którym stało się dłuuuugo:)

Było by super. Gdy robiłem zdjęcie na Hallera, zagadnął mnie dość leciwy "kloszard", który za fajeczka opowiedział mi historię o tym jak długo musiał czekać pod przejazdem żeby przeprowadzić krowy. Czasem nawet pół godziny. Dziś, bez wiaduktu korki byłyby niemiłosierne. Wiadukt oraz rondo to chyba najlepsze inwestycje w mieście.

Kolejne wspomnienia, tym razem stacja PKP w Piastowie. Zegar na budynku stacji zmienił swoje położenie, zniknął herb miasta (ciekawe co się z nim stało) i neon nad wejściem. Na drugim zdjęciu możemy zauważyć rozwój motoryzacji

Zegar na PKP zmienil miejsce nie tak dawno, a powod byl z tego co pamietam prozaiczny. Ograniczal pole widzenia kamery umieszczonej na budynku dworca.

Co do przejazdu pol godziny to moze w dzien. Natomiast noca dosc czesto bywalo ze droznik zamykal szlaban i szedl spac. Trzeba bylo albo czekac albo isc go tracic

Wiadukt z pewnoscia byl jedna z najwazniejszych inwestycji, ciezko sobie wyobrazic Piastow bez niego. Natomiast co do ronda zdania sa podzielone. Ja np wolalem standardowe skrzyzowanie w tym miejscu

Posiadam jeszcze kilka zdjęć jednak mam kłopot z ich lokalizacją, będę wdzięczny za pomoc:

1.Restauracja Piastowianka - przypuszczam że gdzieś w okolicy stacji PKP


2.Przejazd kolejowy, nie wiem czy to ten sam tylko z drugiej strony czy inny.


3.Na pewno to jest szkoła tylko która i z której strony było zrobione zdjęcie ?

zdjęcie nr 3
to budynekj dawnej szkoły nr 5 obecnie gimanzujm nr Im. Gęsickiego Juno na ul. Piłsudskiego:)

pozostałych nie kojarze:]

Przejazd kolejowy na moje widzimisię widok od ul. 15 Grudnia (obecnej Dworcowej).
W głębi po prawej za peronami widać budynki starej kwiaciarni i warzywniaka

Zdjęcie nr 1 już gdzieś kiedyś widziałem, z tego co pamietam to pochodzi ono z lat 20. czy 30. więc nic dziwnego ze cieżko skojarzyc gdzie to jest

Grzesiek czyli gdzie mam stanąć żeby zrobić takie zdjęcie? Tak łopatologicznie
Krawiec na Hallera, powiedział że spóźniłem się kilka miesięcy, bo w zeszłym roku zmarła mieszkanka Piastowa w wieku prawie 100 lat i ona wszystko wiedziała.

Pierwsze zdjęcie pochodzi z Kroniki Piastowa, stąd może się wydawać znajome

zdjęcie nr 2 to oczywiście przejazd widziany od strony dawnej ulicy Reja. W prawo skręt na obecną Dworcową. Przed przejazdem po lewej - budka dróżnika. Za przejazdem po lewej budynek, w którym był m.in. sklepik spożywczy (mydło i powidło) i, o ile mnie pamięć nie myli, również zakład fryzjerski. Ale możliwe, ze fryxjer był w nastepnym budynku, tym za węgłem..

Stanąć powinieneś przy postoju taxi (wjazd na postój), mniej wiecej na poziomie poczatku peronu kolejowego w kierunku Wa-wy, za sobą miej wjazd na wiadukt i "brzeg" parku wraz z pomnikiem - głazem Grota.

Dzięki, poczekam na słońce i do roboty

Zdjęcie nr 3 było zrobione od strony skrzyżowania Piłsudskiego (Świerczewskiego) i Pułaskiego (zdjęcie robione z ulicy Pułaskiego za skrzyżowaniem).
Restauracja - ciekawe, co się stało z budynkiem?
Za moich czasów było trochę fajnych miejsc i ludzi, ciekawe, czy zachowały się zdjęcia? Np. dwa domy z tradycyjną strzechą za przedszkolem na Lelewela. Albo pani Sztankowa.

Czy dobrze pamietam, że pani Sztankowa miała kiosk przy obecnym targowisku? Nazwisko pomnę, na pewno jako dzieciak robiłem u niej zakupy. Tylko to miejsce...?