Tak to prawda, nie potrafię zrozumieć, jak ludzie którzy piszą, że są katolikami maja w sobie tyle nienawiści do drugiego człowieka. I niestety nie wystawiacie dobrego świadectwa swojemu przyjacielowi i przewodnikowi duchowemu, ks. Lubszczykowi.

Ja pamiętnika na forum pisać nie muszę, to ty jesteś niezwykle aktywny na wszystkich forach,to ty wciąż oceniasz i swoje przywary przypisujesz innym. Masz widocznie dużo czasu,więc sam sobie opisuj swoją postawę wobec ludzi, bo ja wykorzystuję czas pomagając ludziom w świecie rzeczywistym.Nie mam czasu dla mącicieli, szkoda go. Ty wciąż wszystkich atakując chyba się dowartościowujesz.

No,cóż po raz kolejny nie znasz tematu a się wypowiadasz. Proboszcza nikt nie atakował , to on zaczął ataki z ambony ,mówił o dialogu a nie chciał rozmawiać.Kiepsko znasz sprawę i jak zwykle chcesz się wymądrzać. Znajdź sobie inną ofiarę, bo ja mam co innego do roboty niż odpowiadanie na bzdurne zaczepki. Zanim coś powiesz poznaj dokładnie temat.

Dialog – Wikipedia, wolna encyklopedia
pl.wikipedia.org/wiki/Dialog Zapisane w pamięci cache
dialog – komunikacja werbalna, rozmowa
Jeżeli rozmową uważasz wystąpienie i odczytanie oświadczenia z ambony przez proboszcza to całkowicie rozumie twoją ułomność umysłową polegającą na nierozumieniu niczego na tym forum
A tak na marginesie jak piszesz: "W dość wyjątkowy sposób rozumiecie słowo "dialog", czego dowodem jest cały ten i poprzedni watek o Waszej parafii."
Skoro nie jesteś z naszej parafii to nie ......... się (tu wyraz mocno niecenzuralny) i zajmij się swoją parafią a najlepiej leczeniem.

Żebyście wszyscy byli tak samo troskliwi o miasto, to może w tej dziurze by wiele rzeczy wyglądało inaczej.
Zabawne, kiedy wątek o parafii, sprawie raczej drugoplanowej (mieszka się w mieście, dopiero potem w parafii), jest popularniejszy niż inne wątki, ważniejsze z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca.

Szkoda. Ale macie co chcecie, samo się nic nie stanie. A przynajmniej nic, na czym mieszkańcom zależy. Ale może to też uzasadnia, dlaczego większość nie krytykuje radnych za ich zbytnie nastawienie ku temu, co nie leży w ich gestii...

@TwoTeasToRoomTwo trzeba uświadomić sobie kilka kwestii:
1. Piastów jest i będzie sypialnią Warszawy i ci mieszkańcy którzy tu nocują mają gdzieś to co się tu się dzieje i kto rządzi. Ich życie to Warszawa.
2. Starsi rodowici mieszkańcy chcą żyć w spokoju i ciszy i nie interesują ich kłótnie i walka o władze.
3. Ci co głosowali na obecnych rządzących tylko dlatego żeby zmienić, żeby zmienić - absurd, ale niech nie narzekają.
Po raz kolejny przekonuje się, że demokracja to jedno wielkie śmierdzące bagno tak jak i kościół w Polsce. Myślisz, że możesz coś zmienić, że od ciebie coś zależy we współczesnym świecie, to jesteś naiwniakiem takim samym jak ci co idą głosować aby zmienić żeby zmienić. Ja już się z tego wyleczyłem. A najgorsze jest to, że tych co chcą zmienić jest garstka i nigdy nie osiągną siły przebicia.
Jeszcze jedno: nie jest to temat tego wątku i proszę nie mieszajmy tego, aczkolwiek mianownik może być wspólny

@more, masz rację.
Szanuję @TwoTeasToRoomTwo, bo ma ambicję i chce coś zmienić. Jest bardziej społecznym członkiem lokalnej społeczności, niż którejkolwiek z naszych parafii, ale czyta i wypowiada się w nurcie dyskusji. I fajnie, bo do tego jest forum. Jego przeciwieństwem jest kłótliwy i raczej aspołeczny @denis80.
Odeszliśmy od tematu wszyscy i oby się to już nie powtórzyło.
Dla czytających ten wątek, proponuję nowy, który za chwilę założę, dotyczący naszego miasteczka i tego co wcześniej, cy później nastąpi, czyli zmiany nazw ulic. Zapraszam zainteresowanych do tego wątku, a w tym niech pozostaną kwestie parafialne.

Amen

Zapraszam na mszę św. w intencji ks. Jana Lubszczyka sds w najbliższą niedzielę 09 lutego na godz. 13.00

Czy to prawda, że ksiądz Tomasz chce zostać w par. Św. Michała na kilka lat? Sąsiadka mówiła, że parafianie tego od niego oczekują, a poruszany przez nas wątek mówi coś zupełnie innego. Ks. Tomasz powinien odejść. Jak to jest? Kto i czego chce?

Ksiądz chce zostać, parafianie (odróżniający dobro od zła) nie chcą takiego księdza. Poprzez powtarzanie innym o swojej niezbędności , sam x. zaczął w to wierzyć. Jednak za dużo głupot o innych, opowiadał ludziom podczas tzw. Kolędy. Nie sądzę, by zbyt wielu płakało z powodu zmiany miejsca zamieszkania ks. T.

Ma chłop tupet. Doprowadzić do rozwalenia parafii i chcieć zostać ..., jak widać nauka E.H. przez cztery lata nie poszła w las, podatny człeczek - szkoda, że na zło. Prowincjale jak długo to bagno będzie jeszcze trwało.