Nie chce tutaj bronic Strazy bo nikt z nas dokladnie nie wie "co, gdzie i jak" ale mysle ze troche jest to burza w szklance wody i gra pod publiczke. Fakt ze ukazuje sie to na lamach WPR (ktory ja osobiscie uwazam za tube PiSu) tez swiadczy ze OSP w Piastowie zostalo uzyte do rozgrywek politycznych w Miescie...
Moim zdaniem nie ma co wciagac tu w sprawe Burmistrza, wyciagac armaty ze wiedzial o wszystkim czego nie udowodniono itp itd. Te zaniedbania ktore zostaly wytkniete podczas kontroli to normalne zaniedbania ktore wystepuja w wiekszosci jesli nie we wszystkich OSP w Polsce. Bierze sie to ze specyfiki funkcjonowania tej organizacji. Po pierwsze Straz nie jest wlasnoscia Miasta (wczesniej byla w Piastowie Straz niz Miasto Piastow
(bo wtedy byla osada Utrata).
Miasto daje Strazy dotacje na jej dzialalnosc, na zabezpieczenie ochrony i to nietylko p.poz itd itd. Miasto nie jest organem zalozycielskim, budynek i teren nie jest wlasnoscia Miasta, a wladze nie sa wybierane w konkursie na stanowisko Prezesa lub Naczelnika ktory oglasza Burmistrz tylko sa wybierane przez czlonkow OSP. Straz jest wiec jednostka o zupelnie innym statusie niz np szkoly, MOK, Biblioteka itd. Po drugie Straze zwykle nie zatrudniaja pracownikow ktorzy zarzadzaja lub opiekuja sie mieniem tylko bazuja na pracy spolecznej i ogrom tej pracy nie ma przelozenia na pieniadze. Nie wiem czy szanowne grono sie orientuje ale wszelkie wyjazdy do pozarow, wszelkie prace remontowe oraz wszelkie prace organizacyjne odbywaja sie bez pobierania jakiegokolwiek wynagrodzenia. Zarzuty dotyczace organizacji Sylwestra - Sylwester jest organizaowany przez rodziny strazakow i samych strazakow i jest swego rodzaju nagroda za "przepracowany" rok, wesela - zakladam ze jest sporo wydatkow na terenie na ktore ciezko wziac fakture i jest to tez w jakis sposob ucieczka przed wejsciem na sciezke opodatkowania dzialalnosci (tak CIT jak i VAT). Sprawy parkowania samochodow firmy sprzatajacej nie bede bronil bo tu zgadzam sie ze tak nie powinno byc (no chyba ze jakis barter typu "Wy parkujecie ale w zamian dbacie o czystosc na terenie"). Fakt faktem ze miedzy "mlodymi" i "starymi" w Strazy byly i pewnie w dalszym ciagu beda tarcia ale chodza sluchy ze zmianami na "wierchowce" sytuacja sie polepszyla. W zasadzie sytuacja naturalna bo bo burzy zwykle przychodzi slonce i tylko trzeba utrzymac dobra pogode.