przez sta » Wt, 19 lip 2011, 15:36
Istnieje alternatywa dla alkoholu, należy się spodziewać, że całkiem niedługo przez świat przetoczy się fala legalizacji kanabinoidów. Pod względem konsekwencji i łatwości uzależnienia, ceny, pomału również dostępności można je porównywać do alkoholu. Różnicą jest szkodliwość dla jednostki i społeczeństwa, alkohol rzeczywiście w znacznie większym stopniu wywołuje agresję. Jeśli chodzi o szkodliwość dla jednostki to wybór między marskością wątroby i otępieniem a rakiem płuc i demencją należy do osobistych preferencji.
Nawiązując do poprzednich postów, sam alkohol nie tworzy patologicznego środowiska, potrzeba jeszcze przyzwyczajenia do ubóstwa, brak wykształcenia, brak wpojonych norm moralnych, estetycznych i paru innych. Oczywiście picie załatwia część z tych dodatkowych rzeczy, ale zawsze jest to sprawa na dłuższy czas, często więcej niż jedno pokolenie. Gdyby alkohol zastąpić czymś innym sytuacja trochę by się różniła, ale wątpię czy w efekcie jakoś znacząco.
@Marcin: alkohol był obecny w kulturze od zawsze, wino i piwo z wodą było bezpieczniejsze od samej brudnej wody. To ostatnie nawet stanowić mogło pełny posiłek (chociaż wyglądało trochę inaczej od tego w puszce). A co złego widzisz w tytoniu? Wszystkiego można zabraniać, ale kto ustali granicę? W XIX wieku kawę uważano za substancje mocno psychoaktywną, tego też zabronimy? Dla mnie problem jest nierozwiązywalny, nie ma uniwersalnego wyjścia.
A propos religijnego zakazu picia, nie należy to tylko do szariatu? Sufiści otwierają sobie drogę do własnej interpretacji, zdaje się że w związku z piciem też. To wpisuje się w ortodoksję czy jest już raczej wątpliwe?
@Sulimo: wino tak, ale tylko czerwone. I nie ma to najmniejszego związku z alkoholem, bez problemu można by go wcześniej odparować.
Ale sam alkohol może mieć pozytywne działanie na człowieka. Weźmy na przykład zdrowie psychiczne, raz na jakiś czas dobrze jest się po prostu odstresować, wyłączyć „z biegu” na kilka godzin, żeby potem spojrzeć na wszystko świeższym okiem.
Przepraszam za odejście od tematu