Jestem tu nowa, ale sądzę, ze każdy kto dojeżdża do Warszawy już wcześniej poruszał temat biletu i II strefy. W październiku skończyły mi się ulgi studenckie i nieźle dostałam po portfelu kupując kartę miejską dwustrefową

Podobnie miałam, jak się przeprowadziłam do Piastowa (oczywiście z pełną świadomością, ze przekraczam II strefę) i wtedy zastanawiałam się nad zasadnością płacenia ok 20 zł więcej za 3 minuty drogi do Ursusa, teraz te 3 minuty kosztują mnie 40 zł

No ale cóż, chciało się mieszkać pod Warszawą

W gruncie rzeczy pewnie jakby Piastów włączyli do I strefy, to zaraz odezwałby się w tej sprawie Pruszków, ale może byłoby to jakieś wyjście, by trasę SKM w całości potraktować jako strefę I.