Dzięki za informację.

Czy ktoś wie jakie były wyniki głosowania nad wspólnym biletem na wczorajszej sesji w Pruszkowie?

Dziś rano (8.10 z pętli) 717 mocno wypełniony ludźmi do samej Warszawy. Widać, że dla wielu osób kolej nie jest rozwiązaniem. Czy wiadomo już, jakie będą losy 717 - likwidacja, kursy tylko w godzinach szczytu, rozrzedzenie?

SKM 18:14 ze Srodmiescia tez do pustych nie nalezy, a czesto jest tylko jedna jednostka
Wg mnie ZTM ma nieco mylne pojecie o godzinach szczytu.
Jak to szlo w pewnym filmie... "Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem?"
Ja koncze prace teoretycznie o 17, zanim wyjde z pracy jest 17:30, dotaczam sie na kolejke wlasnie o tej porze. Nie kazdy pracuje 3 minuty od dworca i nie kazdy ma na 7 rano i o 15 wraca

Wspolny bilet zatacza coraz szersze kregi.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... szawy.html

A ja dziś osobiście byłem świadkiem sytuacji niestety wciąż niezmiennej. Na stacji stał tłum czekających na transport do w-wy. Pociąg KM przyjechał postał i odjechał praktycznie pusty. Cały tłum wsiadł do SKMki. Patrząc na to zastanawiałem się po co z naszych pieniędzy co miesiąc idzie dodatkowa kasa jak ludzie nie korzystają z tego. I nie rozumiem dlaczego. NIe wierzę że oni wszyscy (na oko 30 osób) nie mieli kart miejskich. Jest to porażka działu promocji ZTM.

Może jechali do Otwocka lub Wołomina.???

Aaa to sorki

W SKM jest bardzo mało kontroli. To wielka rzadkość. Przynajmniej w godzinach w których ja zwykle podróżuje

A wg mnie jest to porażka ZTM. Bo po coś chyba mają dział PR. Oni zarabiają na wspólnym bilecie więcej niż dotychczas: koszą dodatkową kasę od gmin i zyskują dodatkowe pieniądze od pasażerów (bo sprzedaż biletów okresowych na pewno wzrosła). Sam Piastów dopłaca im 20 tys więcej miesięcznie niż przed wspólnym biletem i jeszcze burmistrz ma im za darmo reklamę robić? Im powinno zależeć na zyskach, oni powinni powywieszać plakaty na stacjach, poumieszczać czytelne informacje w pociągach. W końcu powiedzmy sobie szczerze. Oni nie ponoszą większych kosztów niż przed wspólnym biletem, a kasę biorą większą. Mogliby się wysilić choć trochę.

Tak naprawdę to nie ZTM bierze większą kasę, ale Koleje Mazowieckie bo to one udostępniły swój tabor dla podróżnych, a oni nie są zainteresowani promocją, bo kasę biorą, a obciążenie nie wzrosło drastycznie.
Burmistrz na dzisiejszej sesji poinformował, że ostatecznie stawka dopłat do transportu KM została ustalona na 13,70 (poprzednia stawka 8,50). Całe szczęście, że Warszawa zobowiązała się do poniesienia 75% kosztów podwyżki, więc to nie obciąży aż tak bardzo naszego budżetu.

i jeszcze coś dla korzystających z dobrodziejstw wspólnego biletu, jak również Warszawskiej Karty Miejskiej.

"Automaty do sprzedaży biletów będą ustawiane także w podwarszawskich miejscowościach, w których z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej pasażerów. Pierwszy biletomat stanął na przełomie lipca i sierpnia w Sulejówku, na początku września kolejny pojawi się w Piastowie - poinformował w piątek rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow."

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... awa__.html