przez gienek » Pn, 13 gru 2010, 14:22
Czesi i tak mówią, że "Polskie wojsko najechało nasz kraj" ale dobrze wiedza z czyjego polecenia. Jednak maja to nam za złe i tak pozostanie.
A ten "bohater" , a raczej samobójca nie ma tu żadnego znaczenia.
Tyle z historii , a teraz jaka to jest lekcja dla młodzieży ?
Jak protestować to na całego, nawet podpalić się trzeba bo to jest postawa obywatelska i patriotyczna ?
Są chyba granice zdrowego rozsądku !
Samo okaleczenie lub samo uśmiercenie te granice przekracza.
PS
Potępiam fakt najechania Czechosłowacji, popieram protesty , ale potępiam metodę protestu.
Nie była skuteczna, nie jest godna pochwały i jest mało etyczna.
Nie można tego człowieka stawiać za przykład nikomu a tym bardziej młodzieży.
Samobójstwo lub samo okaleczenie nawet w szczytnym celu jest nieetyczne.