z zamiarem kradzieży roweru, skręca kark w dole, który wykopałeś specjalnie po to żeby tam wpadł. I myślisz że prokurator do Ciebie nawet nie zapuka? Powołasz się na prawo do obrony swojego mienia, chroniąc dwukółek za 200zł albo 2000zł pozbawiłeś człowieka życia – czapa jak nic.
marchewka207, jeśli pies nie jest agresywny należy mu zasugerować wyjście za furtkę, jeśli wyrządza szkodę można być w tym zdecydowanym. Jeśli pies nikogo nie atakuje to kopanie go jest biciem dla własnej przyjemności, a czyja to była furtka nie ma już znaczenia.
Ludzie, pomyślcie trochę. To nie jest takie trudne.Statystyki: Napisane przez sta — N, 18 mar 2012, 23:34
]]>