Nie mam co prawda dziecka w wieku przedszkolnym ale czytając to pytanie:
http://www.e-bip.pl/4dmethod/wwwShowPyt ... 10418762.0
dochodzę do wniosku że tak naprawdę ta rodzina została postawiona w sytuacji gdy nie ma dobrych rozwiązań. Okazuje się że są sytuacje życiowe których polskie prawo nie przewiduje.
Czytając błagania tego rodzica poniekąd go rozumiem ale jestem pewien że one nic nie pomogą. Władne osoby zasłonią się procedurami, przepisami itp itd.
I taka jest nasza szara polska rzeczywistość....
Co o tym myślicie?